Ach, to straszne „selfie”!

“Selfie club”. Fot. William George/Flickr

Uwaga, „selfie” (nieładnie nazywane niekiedy „samojebką”) może szkodzić! I nie chodzi tu o falę krytyki z Facebooka, tylko o całkiem poważne (?) badania przeprowadzone wśród niemal 900 studentek amerykańskich college’ów.

Okazało się, że zbyt długie wpatrywanie się w zdjęcia przyjaciółek na Facebooku może doprowadzić dziewczyny do zaburzeń obrazu własnego ciała. A „selfie”, jak wiadomo, starannie idealizują obraz fotografującej się osoby i dlatego to one są najgroźniejsze. Jako zdjęcia osób znajomych wywierają znacznie większy wpływ na oglądających niż fotografie celebrytów, a do tego bywalczynie Facebooka porównują się z nimi, zazwyczaj na swoją niekorzyść. I stąd całe nieszczęście.

Lekarstwo? Rzadziej patrzeć na „samojebki” przyjaciół, a częściej na Crazy Naukę 🙂

Badania prowadzili naukowcy z University of Strathclyde, Ohio University oraz University of Iowa.

Każdy musi mieć łazienkowe “selfie”…
Fot. Lotus Carroll/Flickr

A te badania wcale nie muszą być aż tak oderwane od rzeczywistości, jakby to na pierwszy rzut oka wyglądało. Istnieje zaburzenie psychiczne, które polega na nieakceptacji własnego wyglądu, głównie twarzy lub jednej z części ciała. Jest to dysmorfofobia. Towarzyszy jej tak głębokie przekonanie o deformacji własnego ciała, że może ono popchnąć chorego nawet do samobójstwa. Badania prowadzone w USA pokazały, że 78 proc. chorych na dysmorfofobię miewa myśli samobójcze, a około 25 proc. podejmuje próbę odebrania sobie życia.

Zobaczcie też:

Ekstremalne “selfie” pingwina