Dźwięk może zabić – dowiodły badania prowadzone przez Europejską Agencję Kosmiczną.
W ośrodku badawczym ESA w Noordwijk znajduje się laboratorium wyposażone w najsilniejsze głośniki w Europie – Large European Acoustic Facility (LEAF). To tam testuje się satelity, badając ich wytrzymałość na dźwięk generowany przez rakiety nośne podczas startu. Komora ma 11 m długości, 9 m szerokości i 16,4 m wysokości i wyposażona jest w ogromne tuby z głośnikami, przez które przepuszcza się azot. Dzięki temu można wytworzyć tam dźwięki o natężeniu ponad 150 decybeli. Całość otoczona jest betonowymi ścianami o grubości pół metra.
Testy wykazały, że już 85 decybeli (dB) może spowodować trwały ubytek słuchu. Granicą bólu jest dźwięk o natężeniu 130 dB, a więc taki, jaki wytwarza startujący samolot. Przy 154 dB (tak hałasuje rakieta nośna) następuje pęknięcie błony bębenkowej w uszach, zaś uszkodzenie płuc ma miejsce przy dźwięku o natężeniu 200 dB. Przy takim hałasie mogą nastąpić skokowe zmiany ciśnienia krwi. Na tej podstawie naukowcy uznali, że bardzo głośny dźwięk może zabić.
Czytaj też:
ESA testuje pierwszy polski silnik kosmiczny
Najstarsze doświadczenia świata: Ten dzwonek dzwoni od 1840 roku
You must be logged in to post a comment.