captcha image

A password will be e-mailed to you.

Dlaczego najlepiej zapamiętujemy pierwsze doniesienie w serwisie informacyjnym? Jak często świeżo poznanych ludzi oceniamy głównie przez pryzmat pierwszego wrażenia, umniejszając wagę późniejszych informacji na ich temat? Za te nasze mało racjonalne działania odpowiada efekt pierwszeństwa.

Efekt pierwszeństwa to taki błąd w myśleniu, który sprawia, że informacje uzyskane wcześniej mają na nas większy wpływ niż te uzyskane później – formują naszą opinię, stanowiąc punkt odniesienia dla kolejnych danych i tworząc w naszych głowach fałszywy obraz świata. Jest to błąd poznawczy, któremu ulegamy wszyscy, bez wyjątku.

To już siódma część naszego cyklu o heurystykach (czyli skrótach myślowych) i błędach poznawczych (linki do pozostałych części znajdziecie pod tym artykułem).

Kogo wyżej ocenisz?

Zróbmy mały eksperyment. Zastanów się, którego z ludzi opisanych poniższymi zestawami cech wyżej ocenisz:

1) Inteligentny, pracowity, impulsywny, krytyczny, uparty i zazdrosny

2) Zazdrosny, uparty, krytyczny, impulsywny, pracowity i inteligentny

Badania prowadzone w 1946 roku przez Solomona Ascha pokazały, że wyżej oceniana jest osoba nr 1, mimo że w obu przypadkach zgromadzono dokładnie ten sam zestaw określeń.

Z kolei w badaniu przeprowadzonym w 1975 roku przez Jean-Paula Caverniego rozmieszczono celowo kilka rzucających się w oczy błędów raz w pierwszej, a innym razem w drugiej połowie wypracowania szkolnego. Okazało się, że nauczyciele niżej ocenili wypracowanie z błędami na początku niż na końcu tekstu.

Efekt pierwszeństwa najczęściej widać, gdy oceniamy świeżo poznawanych ludzi, względem których dysponujemy na wstępie ograniczoną liczbą danych. Jeśli ktoś zrobi na nas pozytywne pierwsze wrażenie, wówczas chętniej interpretujemy późniejsze zachowania tej osoby zgodnie z tym pierwszym wrażeniem. I na odwrót: złe pierwsze wrażenie rzutuje negatywnie na to, jak później postrzegamy daną osobę.

Przekaz medialny

Efekt pierwszeństwa bardzo mocno rzutuje również na naszą percepcję przekazów medialnych, a więc na zapamiętywanie tego, o czym mówiono w serwisach informacyjnych. To, co jako pierwsze usłyszymy/przeczytamy na dany temat, ma ogromną szansę zadomowić się tam na długo i zdominować wszelkie inne informacje. Np. informacje o awanturze w Sejmie, podane jako pierwsze, mają szansę przyćmić później przekazane doniesienia na temat np. trzęsienia ziemi na Bliskim Wschodzie.

Efekt pierwszeństwa dotyczy również sytuacji, w których doniesienia medialne na dany temat zmieniają się z czasem, jak np. te na temat bezpieczeństwa stosowania szczepionek przeciw COVID-19, które ewoluowały w miarę wdrażania szczepionek do użytku i dopływu nowych informacji udzielanych przez naukowców i agencje zajmujące się ochroną zdrowia.

Pierwszy, fałszywy, przekaz medialny na temat szczepionek przeciw COVID-19 brzmiał:

„Szczepionki przeciw COVID-19 powstały zbyt szybko, żeby mogły być bezpieczne!”

Ten fałszywy przekaz zdominował pierwszą falę dyskusji o szczepieniach przeciw COVID-19 i do dziś niestety jest fake newsem nr 1.

Efekt pierwszeństwa vs. efekt świeżości

Warto zaznaczyć, że z efektem pierwszeństwa konkuruje efekt świeżości polegający na silnym oddziaływaniu również tych informacji, które nadeszły jako ostatnie. To dlatego dobrze zapamiętujemy nie tylko pierwszą, ale i (niekiedy) ostatnią wiadomość podaną w serwisie informacyjnym. Dobrze o tym wiedzą nadawcy programów informacyjnych, którzy wedle tej metody formują swój przekaz.

To, który z tych efektów – pierwszeństwa czy świeżości – wpłynie mocniej na nasz osąd, bywa uzależnione od wagi, jaką przykładamy do poszczególnych informacji, a więc od tego, czy uważamy daną informację za wiarygodną albo czy np. potwierdza ona nasze wcześniej ugruntowane poglądy na dany temat (patrz: efekt potwierdzenia).

I co z tym zrobić?

Wiedząc o istnieniu tego mechanizmu, możesz ustrzec się bycia manipulowaną/ym. Wiadomo, że w programach informacyjnych w pierwszej kolejności (czy np. na pierwszym, wyeksponowanym miejscu w portalach internetowych) publikowane są te informacje, które – wedle intencji nadawców przekazu – powinny być przez nas najlepiej przyswojone. W niektórych przypadkach mogą być w ten sposób prowadzone działania propagandowe.

Ucząc się, pamiętaj o zmienianiu kolejności zagadnień, żeby zapamiętać wszystko, a nie tylko pierwszą (i ostatnią) informację.

Jeśli masz coś ważnego komuś do przekazania, powiedz to lub napisz w pierwszej kolejności. To dotyczy zarówno dyskusji prywatnych, jak i rozmów o pracę czy wystąpień medialnych. W tych ostatnich jak na dłoni widać, że przekaz się rozmywa, kiedy rozmówca nie udziela w pierwszej kolejności konkretnej odpowiedzi na zadane pytanie, tylko poprzedza ją wstępami albo dygresjami.

Pamiętajcie, że błędy poznawcze, którym ulegamy wszyscy bez wyjątku, czynią nas podatnymi na manipulacje, w tym fake newsy, których twórcy bardzo często wykorzystują te nasze luki w rozumowaniu. Wiedząc, gdzie może tkwić haczyk, łatwiej obronimy się przed dezinformacją.

Polecam Wam też pozostałe części naszego cyklu o heurystykach i błędach poznawczych:

O efekcie potwierdzenia

O efekcie autorytetu

O złudzeniu ponadprzeciętności

O pozornych korelacjach, czyli widzeniu związków tam, gdzie ich nie ma

O dostępności umysłowej

O efekcie wspierania decyzji


Nie jesteśmy portalem. To blog tworzony przez dwie osoby – Olę i Piotra (a ten tekst napisałam ja, Ola). Jeśli mój tekst Ci się spodobał, do czegoś się przydał lub coś wyjaśnił – to świetnie. Wkładamy w nasze materiały dużo pracy starając się, by były rzetelne i jasne. Jeśli chcesz, możesz w zamian podarować nam wirtualną kawę. Będzie nam bardzo miło. Dziękujemy 🙂

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Nie ma więcej wpisów