Aleksandra Stanisławska
Przekłuwanie uszu dziewczynkom we wczesnym dzieciństwie sprzyja rozwojowi alergii w późniejszym życiu. Fot. Salvadorrodriguezlira/Wikimedia
Przekłuwanie uszu dziewczynkom we wczesnym dzieciństwie sprzyja rozwojowi alergii w późniejszym życiu – odkryli naukowcy z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego.
W Polsce dość częstym zwyczajem jest przekłuwanie uszu dziewczynkom we wczesnym dzieciństwie, jeszcze przed ukończeniem roku. Aby otworki dobrze się goiły, od razu po przekłuciu wkłada się w nie kolczyki ze srebra, złota lub stali szlachetnej. Biżuterię wykonuje się jednak nie z czystych metali, ale ze stopów zawierających m.in. silnie uczulający nikiel. I to właśnie on może być sprawcą alergii nie tylko w dzieciństwie, ale i w późniejszym życiu – nawet wtedy, kiedy dana osoba nie będzie już nosić kolczyków.
Naukowcy z UJ przeprowadzili badania wśród ponad 400 uczniów w wieku 7-8 lat i 16-17 lat. Okazało się, że alergię na nikiel ma około 30 proc. badanych, a częściej cierpią na nią dziewczęta, które miały założone kolczyki we wczesnym dzieciństwie.
Nikiel to pierwiastek niemal wszechobecny w naszym życiu. Dodaje się go m.in. do suwaków, guzików i zatrzasków do ubrań, metalowych części aparatów ortodontycznych i protez, garnków czy sztućców. Jego wysokie stężenie wykrywane jest w wodach gruntowych w pobliżu zakładów przemysłowych, dzięki czemu pierwiastek ten przenika do niektórych upraw i wraz z produktami spożywczymi trafia na nasze stoły.
Dla osób uczulonych największym problemem jest kontakt skóry z niklem. Należy więc przede wszystkim unikać zawierających ten pierwiastek zegarków, biżuterii czy guzików. Reakcją alergiczną na nikiel mogą być wypryski skórne, zapalenie spojówek, katar czy astma. Z badań naukowych wynika, że jednym z czynników zwiększających ryzyko wystąpienia uczulenia na nikiel jest palenie papierosów.
Polecamy też:
Lakier do paznokci ostrzeże przed pigułką gwałtu
Czym są te dziwne rzeczy wciąż pływające mi przed oczami?
You must be logged in to post a comment.